Pokazywanie postów oznaczonych etykietą uroda. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą uroda. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 15 marca 2016

Domowe maseczki do twarzy (cz. 1)

Dawno dawno temu kupowałam kalendarze z wyrywanymi kartkami, na ich odwrocie można było znaleźć różne porady, przepisy, cytaty... kiedyś posegregowałam tematycznie te kartki. Robiąc porządki natknęłam się na nie. Znalazłam przepisy na różne domowe kosmetyki: toniki, maseczki, peelingi, płukanki do włosów. Zaciekawiło mnie to, parę z nich wypróbowałam sama, a teraz chcę systematycznie zamieszczać te przepisy na blogu. Na dziś przygotowałam maseczki.



MASECZKA Z AWOKADO
Z jednego awokado wyjąć pestkę, owoc rozgnieść i wymieszać z trzema łyżkami miodu. Zostawić na twarzy na 25 minut.

MASECZKA WYBIELAJĄCA
Zetrzeć na miazgę jeden korzeń chrzanu, dodać dwie łyżki zsiadłego mleka, zagęścić mąką ziemniaczaną. Zmyć po 10 minutach.

MASECZKA ŚCIĄGAJĄCA DLA CERY TŁUSTEJ I MIESZANEJ
Łyżkę zmielonych płatków owsianych i łyżkę sproszkowanego skrzypu rozcieramy na papkę z przegotowana wodą. Dodajemy kilka kropli soku z cytryny lub z żurawiny. Zostawiamy na 15 minut.

MASECZKA WYGŁADZAJĄCA
Jedną łyżkę ugotowanego zielonego groszku ugnieść na mączkę, dodać jedną łyżeczkę słodkiej śmietanki. Zmyć po 20 minutach.

MASECZKA DLA CERY TŁUSTEJ
Mieszamy łyżkę zmielonych bratków polnych, łyżkę sproszkowanego skrzypu i łyżkę świeżych drożdży. Dodajemy przegotowanej wody, mieszamy. Nałożyć na twarz, przykryć gazą namoczoną w ciepłej, przegotowanej wodzie. Trzymać 20 minut.

MASECZKA DLA CERY SUCHEJ I NORMALNEJ
Łyżkę utartej marchwi mieszamy z jednym żółtkiem, łyżeczką twarożku. Dodajemy kilkanaście kropli witaminy A+E. Nakładamy na 20 minut, na koniec przecieramy twarz tonikiem.

MASECZKA BANANOWA
Miksujemy jednego małego banana z dwiema łyżkami serka śmietankowego, jedną łyżką śmietany i jednym żółtkiem. Zmywamy po 30 minutach. Maseczka poprawia koloryt skóry i ujędrnia ją.

środa, 10 lutego 2016

Sposoby na piękne paznokcie


W szafce kuchennej można znaleźć wiele produktów, które mają zbawienny wpływ na nasze paznokcie. Przykładowo warto „kąpać” swoje paznokcie w naparze ze skrzypu polnego, gdyż taki zabieg koi paznokcie i usuwa zaczerwienienia.
Wzmocnić paznokcie możemy poprzez stosowanie następujących sposobów:
  • Olejek rycynowy wcierany w paznokcie
  • Żelatyna wymieszana z witaminą E
  • Pocieranie ząbkiem czosnku o płytkę paznokci
  • Kilka kropli soku z cytryny i łyżka oliwy
  • Wosk pszczeli – rozpuszczony na małym ogniu poprawia ich kondycję
  • Zanurzanie paznokci w majonezie
  • Kąpiel w siemieniu lnianym – 2 łyżki siemienia zalewamy ½ litra wody (gorącej), po kilku minutach zanurzamy w niej paznokcie
  • Aloes – pocieramy nim o płytkę paznokci
Takie zabiegi warto stosować 2 razy w tygodniu. Na efekty nie musimy zbyt długo czekać;)

Często powodem złego stanu pazurków (osłabienie i wysuszenie płytki) jest częste stosowanie zmywaczy do paznokci, które w swoim składzie zawierają aceton. Wtedy warto taki zmywacz zamienić na ten bezacetonowy z dodatkiem witamin.

piątek, 8 stycznia 2016

Sposoby na opuchliznę pod oczami

W walce z opuchlizną ważne jest odpowiednie nawodnienie organizmu. Pijcie dużo wody, gdyż w razie jej braku nasze ciało robi jej zapasy, co prowadzi do powstawania opuchlizny.
Oto kilka sposobów jak radzić sobie z tą przypadłością:
  • Okłady z plasterków ziemniaka (nakładamy na powieki na 15 minut).
  • Można również stosować plasterki kiwi (również na kwadrans).
  • Warto trzymać w zamrażarce dwie łyżki. W razie opuchlizny przykłada się je wypukłą stroną pod oczy.
  • Zaparzamy dwie torebki herbaty (czarnej bądź zielonej) przez 3-5 minut. Lekko je ostudzamy, by nie parzyły oczu. Kładziemy herbatę na powieki, dodatkowo nakrywamy je miękką ściereczką.
  • Rozcieńczamy pół łyżeczki soli w połowie litra wody, zanurzamy waciki i nakładamy na powieki na 10 minut.
  • Kładziemy na powieki plastry ogórka (zimne) na kilka minut.
  • Ubite białka z 1-2 jaj nakładamy na skórę tuż pod powiekami.
  • Gdy nie mamy czasu ani powyższych składników pod ręką, możemy po prostu opłukać twarz zimną wodą.

środa, 16 grudnia 2015

Drożdże a włosy

Drożdże są bogate w witaminy (głównie z grupy B) i składniki mineralne (m.in. cynk, selen, potas, fosfor, magnez). Nic więc dziwnego, że są chętnie stosowane w pielęgnacji włosów, gdyż przyspieszają ich porost i wzmacniają je.

Drożdże możemy stosować na dwa sposoby: zewnętrznie i wewnętrznie.
Zewnętrznie, czyli poprzez maski. Takie „kosmetyki” można stosować przy włosach przetłuszczających się, skłonnych do wypadania. Do przygotowania takiej maski potrzebujemy pół kostki drożdży, łyżkę jogurtu naturalnego i łyżeczkę miodu. Drożdże rozdrabniamy, dodajemy pozostałe składniki. Nakładamy na włosy (szczególnie na skórę głowy), zawijamy włosy folią, owijamy ręcznikiem, czekamy min. 30 minut i zmywamy. Maskę możemy stosować raz na tydzień.

Wewnętrznie drożdże wspomagają dodatkowo układ nerwowy (wyciszają, łagodzą migreny). Działanie wewnętrzne dodatkowo przynosi korzyści naszym paznokciom: szybciej rosną, są mocniejsze i zdrowsze. Drożdże możemy stosować w formie tabletek bądź pijąc (wiele osób mówi, że to skuteczniejsza metoda od łykania tabletek). Ok. 1/4 - 1/3 kostki (rozdrobnionej) zalewamy wrzątkiem. Pijemy ostudzone, 1-2 razy dziennie.

poniedziałek, 23 listopada 2015

Manicure sweterkowy


Ostatnio w internecie zaroiło się od zdjęć tzw. sweterkowego manicure. Pazurki są ozdobione wzorem żywcem wziętym z zimowych, wełnianych swetrów. Można znaleźć w sieci dokładne instrukcje do przygotowania takich paznokci. W skrócie polega to na tym, że po pomalowaniu paznokci bazą i lakierem, nanosi się wykałaczką (bądź pędzelkiem) grubsze wzorki mające przypominać splot swetra, na koniec nakłada się top coat.



Zdjęcia pochodzą ze stron wizaz.pl i ofeminin.pl

piątek, 13 listopada 2015

Oliwa jest dobra na wszystko, również na cerę ;)

Zastosowanie oliwy z oliwek nie ogranicza się tylko do sałatek czy smażenia. Z równie dużym powodzeniem możemy ją używać także w pielęgnacji twarzy, ciała i włosów.
Oliwa odżywia i regeneruje. Zawiera witaminę E oraz kwasy tłuszczowe. Sama ją stosowałam na łokcie i na cerę. Świetnie nawilżyła moją skórę:)



CIAŁO:
  • Można ją stosować jako peeling do ciała - mieszamy ją z cukrem. Efektem jest miękka i nawilżona skóra.
  • Na przesuszoną skórę (łokcie, kolana, pięty) podgrzaną oliwę można nałożyć bezpośrednio.
  • Stosowana po depilacji łagodzi podrażnienia.
  • Można dolać kilkanaście kropli oliwy do kąpieli. Na koniec nie spłukujemy ciała tylko delikatnie się wycieramy. Taka kąpiel nawilży ciało i nada mu blasku.





TWARZ:
  • Maseczka do suchej skóry: podgrzana oliwę nakładamy na twarz, przykrywamy ręcznikiem. Po 20 minutach usuwamy wacikiem. Można tez dodać miodu (1 część miodu, 2 części oliwy) i zmyć po 15 minutach.
  • Maseczka ściągająca: oliwa, jajko i jogurt naturalny
  • Oliwa jest dobra również przy cerze tłustej – wystarczy nałożyć odrobinę (bez podgrzewania) na noc (tak jak krem). Podobno po pierwszym tygodniu już widać rezultaty.
  • Jest też skuteczna w kuracji przeciwzmarszczkowej – wystarczy ją wymieszać z płynną witaminą E i nakładać na twarz oraz szyję
  • Na spierzchnięte usta: oliwa z dodatkiem miodu
  • Można jej użyć do demakijażu – odrobinę nanieść na wacik. Niestety oliwa może tworzyć „mgiełkę” przed oczami.




WŁOSY
  • Oliwa świetnie się sprawuje w roli maski do włosów. Nawilża je, odżywia, nadaje im blasku. Można ja połączyć z żółtkiem, sokiem z cytryny albo z miodem. Nakłada się na suche włosy, owija się je w ręcznik albo wkłada w czepek. Po ok. 20 minutach wystarczy umyć włosy szamponem, nie trzeba stosować odżywki.

wtorek, 3 listopada 2015

Szklany manicure


Szklany manicure to nowy trend, paznokcie wyglądają jakby były z popękanego szkła. Ten śliczny wzór zawdzięczamy Eun Kyung Park, manikiurzystce z salonu Unistella w Seulu. Kobieta swoją inspirację zaczerpnęła od muszli ślimaka abalone.
Taki manicure opiera się na celofanie i żelowym lakierze. Pierwszą nakłada się bazę, później lakier, celofanową naklejkę i na końcu topcoat.
Trend szybko zdobył szerszy rozgłos. Obecnie podobny manicure można wykonać w salonach w USA.




Więcej zdjęć paznokci znajdziecie na instagramie na profilu salonu Unistella https://instagram.com/nail_unistella/

wtorek, 6 października 2015

Malinowy ogród

Założenie tego bloga było całkowicie spontaniczne. Wpadłam na ten pomysł wczoraj. Ale do pierwszego posta zainspirowało mnie… zrywanie malin. Pojechałam dziś na działkę z moim jeszcze-nie-teściem. I właśnie gdy stałam w krzaczkach malin i je zrywałam, przyszedł mi do głowy pierwszy wpis. O malinach właśnie. A konkretnie to wykorzystaniu tych owoców w pielęgnacji cery.




Owoce te są bogate w kwas salicylowy, który jest składnikiem wielu produktów do pielęgnacji twarzy. Ma właściwości przeciwbakteryjne i oczyszczające. Zawierają również witaminy B1, B2, B6, C i E, oraz żelazo, wapń i potas. Obniżają ciśnienie. Są źródłem błonnika.
Maliny świetnie się nadają na domowe maseczki.
Na cerę tłustą, trądzikową: rozgniecione maliny + miód + żółtko
Odżywiająca, na zmęczenie: rozgniecione maliny + mleko, jogurt lub twaróg
Można z nich także zrobić peeling – mieszamy je z cukier bądź solą, albo z miodem, otrębami i żółtkiem.

Ponadto maliny są dobre przy przeziębieniu (polecam herbatę z sokiem z tych owoców) czy problemach z żołądkiem. Podobno łagodzą bóle menstruacyjne.

Sezon na te pyszne owoce w pełni. Może więc warto po nie sięgnąć i wypróbować ich działanie :)



Na koniec nie mogło zabraknąć wielkiego hitu Urszuli:



Pozdrawiam i życzę przyjemnego czytania!