czwartek, 14 kwietnia 2016

Rowery miejskie - czy zawsze potrzebne

Jakiś czas temu prezydent miasta na swoim fanpage’u wyszedł z pomysłem stworzenia rowerów miejskich i pytał o najlepsze lokalizacje. Słowa zamieniono w czyny. Dzisiejszego dnia zauważyłam przez okno dwóch panów montujących stojaki na rowery miejskie. I tak oto Stalowa Wola, po kolejnych miastach, staje się bardziej przyjazna rowerzystom. Tyle teoria.
Mnie osobiście pomysł włodarzy wydaje się nie na miejscu. Rowery miejskie są fajną alternatywą, ale w większych miastach (np. w Lublinie, gdzie cieszą się niemałą popularnością), niestety w moim mieście jest to według mnie marnotrawienie pieniędzy. Dlaczego? Otóż Stalowa jest na tyle niewielkim miastem, że spokojnie można ją całą przejść pieszo bez większego wysiłku. Wiele osób posiada własny rower, którym np. dojeżdża do pracy. Ci co chcą jeździć rowerem już go mają, a tych w samochodach ciężko będzie namówić na zmianę nawyków. Chcąc umożliwić dojazd do pracy trzeba by postawić stojaki pod każdym większym zakładem pracy, a miasto raczej nie może sobie pozwolić na tyle stanowisk. Jak wynika z powyższych, instalację rowerów miejskich w Stalowej Woli uważam za pomysł nietrafiony (niestety nie pierwszy). Lepszym rozwiązaniem byłoby wykorzystanie tych pieniędzy np. na poprawę istniejących już szlaków komunikacyjnych, budowę nowych ścieżek rowerowych lub edukację dzieci na temat bezpieczeństwa na drodze.






Instalacja rowerów miejskich na placu przed Miejskim Domem Kultury.

1 komentarz: